Czym karmić kota? Zasady prawidłowego żywienia

Aby kot był zdrowy, miał dobrą kondycję i prawidłową wagę, należy m.in. odpowiednio go karmić. Każdy opiekun powinien poznać podstawowe zasady żywienia kotów – to istotne nie tylko dla rozwoju fizycznego i stanu zdrowia, ale i dla kondycji psychicznej mruczka.

Najważniejszą zasadą, która powinna rządzić układaniem kociej diety, jest zasada podobna do żywienia dzieci – to, że kot jakiś pokarm lubi, nie oznacza, że jest on dla niego korzystny. Warto od początku mądrze układać koci jadłospis – unikniesz w ten sposób problemów zdrowotnych, które mogą odezwać się u zwierzęcia po latach.

Kot to mięsożerca!

To oczywiste? Niby tak, ale wystarczy przeczytać składy wielu karm dla kotów, by przekonać się, że głównymi składnikami są tam… węglowodany. To związki, z których zwierzęta wszystkożerne czerpią energię. Kot natomiast, jako mięsożerca bezwzględny, przekształca w nią białka i tłuszcze.

Z tego powodu najlepszym wyborem spośród dostępnych w sklepach karm są karmy bezzbożowe dla kota. Pomagają utrzymać prawidłową wagę kota, podczas gdy produkty bazujące na węglowodanach przyczyniają się do rozwoju nadwagi i otyłości. Stała podaż węglowodanów zwiększa także m.in. ryzyko rozwoju cukrzycy u zwierzęcia.

Ponieważ koty są surojadami, doskonałym pomysłem jest także karmienie ich surowym mięsem (wyłącznie sprawdzonego pochodzenia). Pamiętaj jednak, że taka dieta (nazywana BARF) wymaga dodawania do mięsa suplementów (m.in. tauryny). Same kawałki mięsa nie zawierają wielu potrzebnych kotu składników – w naturze kot zjada przecież całą ofiarę.

Dlaczego mokra karma dla kota to optymalny wybór?

Przodkowie kotów domowych żyli na terenach suchych i przystosowali się do pobierania części potrzebnych im płynów z mięsa upolowanych zwierząt. Dlatego wiele kotów domowych pije niedużo. Pokarm powinien uzupełnić płyny do optymalnego poziomu, dlatego najlepszym wyborem spośród gotowych karm jest karma mokra dla kota.

NIE dla resztek i żebractwa

Koty nie powinny być karmione resztkami ze stołu. Nasze potrawy zawierają sól i przyprawy, których kot spożywać nie powinien. Podawanie „smakołyków” ze stołu sprzyja także przyzwyczajaniu kota do tego, że otrzymuje pokarm nie z miski, ale z twojego talerza. Wkrótce zacznie regularnie dopominać się o takie „żywnościowe datki”. Pamiętaj, że koty lubią wylizywać to, co jest słone, natomiast nie powinny jeść soli! Aby oduczyć kota żebrania, musisz przestać reagować na jego zaczepki.

Częste i nieduże posiłki

Koty polują często a ich ofiarami są małe zwierzęta. Dlatego też równie często jedzą, natomiast ich jednorazowe porcje nie są zbyt pokaźne. Może to być mysz, ale równie dobrze jakiś schwytany owad. Dlatego karmienie kota dwa razy dziennie nie jest odpowiednim sposobem.

Podawaj kotu małe porcje pokarmu, możliwie często. Być może zauważyłeś już, że gdy nałożysz do miski zbyt dużo karmy, kot zostawia jej część, ale wkrótce wraca do miski, aby zjeść nieco więcej. Podziel dzienną porcję przeznaczoną dla kota na możliwie wiele posiłków. Wliczają się w to także smakołyki.

Wprowadź nieco aktywności do posiłków

Koty to zwierzęta aktywnie zdobywające pokarm. Dlatego warto przed podaniem posiłku trochę pobawić się z pupilem, ale dobrym pomysłem jest także urozmaicenie samego jedzenia. To dobra metoda na wielu kocich niejadków, którzy wybrzydzają przy misce, ale również na te zwierzęta, które mają tendencję do zbyt szybkiego jedzenia.

Przysmaki możesz rozłożyć np. w piłeczkach na karmę albo umieścić w macie węchowej. Karmy dla kota mokre nałóż z kolei na matę do lizania (licking mat) czy specjalną „miskę” z wypustkami, które pozwalają kotu „zdobyć” pokarm, zachęcą do konsumpcji poprzez wymuszenie lizania oraz spowolnią te koty, które lubią „pochłaniać” swój posiłek.

Czym karmić małego kota?

Prawidłowe karmienie kociąt zależy przede wszystkim od wieku maluchów, które są pod twoją opieką. Do ukończenia pierwszego miesiąca życia kocięta powinny żywić się wyłącznie mlekiem matki. Jeśli opiekujesz się osieroconym kotkiem, musisz zastąpić kocią mamę i podawać kociakowi mleko z butelki. W sklepach zoologicznych dostępne są mleka w proszku o składzie takim jak mleko kotki. Nie karm kociaka mlekiem krowim – maluch może dostać biegunki, która w tym wieku jest śmiertelnie groźna.

Jeśli zastanawiasz się, co jedzą małe kotki, które ukończą pierwszy miesiąc, odpowiedź jest prosta – wciąż pobierają pokarm od matki, ale zaczynają także jeść mięso. To czas, kiedy matka przynosi do gniazda pierwsze upolowane zwierzęta. Ty również w tym momencie zacznij powoli odstawiać kotka od mleka i zmniejszać liczbę posiłków mlecznych na rzecz mięsnych.

Nie wahaj się podawać kociakom surowego mięsa – to najbardziej naturalny dla kota posiłek. Na rynku dostępne są także różne karmy dla kociąt – wybieraj te o dużej zawartości mięsa, bezzbożowe, zawierające dodatek niezbędnej dla prawidłowego rozwoju tauryny.

Pamiętaj, że właściwa dieta to podstawa kondycji, zdrowia i dobrego samopoczucia kota. Dbaj o nią każdego dnia.